Erasmus 2022 Hiszpania
Słońce, wąskie uliczki i niesamowici ludzie – to pierwsze skojarzenia, które przychodzą nam do głowy, kiedy wspominamy erasmusowy wyjazd do Hiszpanii.
Po długiej podróży samolotami, taksówkami oraz busami z Gliwic, przez Kraków, Warszawę i Madryt, w końcu dotarliśmy do głównego celu wyprawy – miasta León, gdzie mogliśmy podziwiać urokliwe uliczki w niedzielną noc i poznać nieco plany na najbliższe dni pełne wrażeń.
O poranku następnego dnia powitała nas hucznie w szkole reszta erasmusowych uczniów i nauczycieli, po czym – po krótkim przedstawieniu się oraz wzajemnej integracji podczas gry “prawda – fałsz” – ruszyliśmy z naszym pierwszym zadaniem: papier maché. To bardzo ciekawa technika plastyczna – dającą się formować, twardniejącą po wysuszeniu masę, z rozdrobnionego i rozmiękczonego w wodzie papieru z dodatkiem kleju i barwników, nakłada się niezbyt grubą warstwą na uprzednio przygotowaną formę i pozostawiana do wyschnięcia.
Wspaniała kadra hiszpańskiej szkoły zadbała nawet o nasze wyżywienie, dzięki czemu mogliśmy pokosztować lokalnych specjałów.
To nie koniec artystycznych wyzwań! Podczas pobytu León, podzieleni na dwie grupy mieliśmy okazję uczestniczyć w malowaniu muralu – zaczynając od szkicu kredami, po wypełnienie farbą. Mieszkańcy miasta byli tak oczarowani naszym dziełem, że nawet tutejsza telewizja przyszła go podziwiać i udzieliliśmy jej wywiadu, którego możecie zobaczyć poniżej 😉
LINK do Hiszpańskiej TV -Programa 23:
https://drive.google.com/file/d/15oTXmUWe-wgXlsKf0KXD75P9UypmHcnM/view?usp=drivesdk
Kolejnymi ciekawymi zajęciami był kurs tańców afrykańskich, nawiązujących do różnych stylów tanecznych Afryki Subsaharyjskiej. Tańce te są ściśle związane z tradycyjnymi rytmami i tradycjami muzycznymi regionu.
Udało nam się również zwiedzić wnętrze gotyckiej katedry w Leon oraz muzeum diecezjalne.
Mieliśmy także lekcję w plenerze na temat perspektywy, dzięki czemu mogliśmy się wykazać naszymi umiejętnościami artystycznymi.
Po czterech dniach przepełnionych wrażeniami pożegnaliśmy się z kochanym miastem León i wróciliśmy do Madrytu. W stolicy kraju mogliśmy zjeść sławną hiszpańską paellę oraz zwiedziliśmy jedną z najsłynniejszych na świecie galerii sztuki – Muzeum Prado. Podziwialiśmy tam zbiór malarstwa hiszpańskiego od XI do XVIII wieku oraz wiele dzieł najznakomitszych artystów, takich jak: El Greco, Velázquez, Goya, Bosch, Tycjan, Van Dyck czy Rembrandt.
Wyjazd ten był dla nas wszystkich wyjątkowy, pozwolił nam rozwinąć umiejętności i przełamać blokady językowe. Przede wszystkim jednak poznaliśmy wspaniałych ludzi oraz zobaczyliśmy świat z innej perspektywy, a wspomnienia na pewno zostaną z nami na długo!
GALERIA ZDJĘĆ